Testi di Bóg niemoty - Koza, Kuba Wiecek

Bóg niemoty (originale)

Narkotyk trafia prosto w serce, spowolnione sekwencje
Widzę jak dezintegruje moja cała czasoprzestrzeń
W molowej strukturze czasu zapisałem wiersze
Więc wracają do mnie rano z każdym niedopałkiem zwierzeń
Odgłos stopy za plecami niczym pogoń
Ironia jest zasłoną
Mitoplastyczny maniak władający metaforą
Spałeś sam jak rozkładałem na czynniki logos
Teraz stajesz jak rażony prądem gdy czujesz samotność
Wykonuje trick, żeby inkasować wikt
Sypią się wokół mnie szumnie konstelacje cyfr
By rozumieć fortunę trzeba ignorować byt
Jeśli widzisz w sobie lukę, sprawdź czy to na pewno ty
Brachu, to zeznania z starego jak świat gmachu
Łączące zamiar z poszerzanim faktu
Brachu, to litania dla chorych na żałość
Dla podłych skurwysynów którzy chcą sprawdzić mój zasób
Młody Bóg niemoty tak jak Māhū
Gdy z rąk leci mi to co nazywają kaszą
Kaszląc penetruje planetarny głąb
Zator obierając wszystko co jest odmienne niż jasność
Spędziłem lata w katapulcie
Archaiczny alchemik uzdolniony do synkretycznych posunięć
(Chuje)
Moje jeszcze wcześniej mokre oczy
Jak w ustach smak okres
Stan słonej przyjemności
Rozmowa z wymyślonym
Personalizacje duszy
Ich pretekst pewnie porzucił mnie wśród nich
Istnienie nie jest ornamentem pustki
Rzucam kamień jako pierwszy bo chcą dawać odpowiedzi
Jestem tylko bardem uzależnionym od stewii
Jeżeli ci powiem prawdę to na koszty elit
Zweryfikowałem każde zdanie tych skurwieli

(traduzione)

La droga va dritta al cuore, sequenze rallentate
Posso vedere il mio intero spazio-tempo disintegrarsi
Nella struttura molare del tempo, ho scritto le poesie
Quindi tornano da me al mattino con ogni mozzicone di confessione
Il suono di un piede dietro di te come un inseguimento
L'ironia è un velo
Un maniaco mitoplastico che brandisce una metafora
Hai dormito da solo mentre io dissolvevo i loghi
Ora rimani fulminato quando ti senti solo
Fa un trucco per raccogliere il tabellone
Costellazioni di numeri svolazzano intorno a me
Per capire la fortuna bisogna ignorare l'essere
Se vedi un vuoto in te stesso, controlla se sei tu
Fratello, questa è la testimonianza di un vecchio edificio
Combinare l'intenzione con i fatti in espansione
Fratello, è una litania per coloro che soffrono per il dolore
Per meschini figli di puttana che vogliono dare un'occhiata alle mie azioni
Il giovane Dio è muto come Māhū
Quando le mie mani volano ciò che chiamano semole
Tossendo, penetra nelle profondità planetarie
Blocco raccogliendo tutto ciò che è diverso dalla luminosità
Ho passato anni in una catapulta
Un alchimista arcaico capace di mosse sincretiche
(Cazzo)
I miei ancora prima occhi umidi
Come il sapore di un periodo in bocca
Uno stato di piacere salato
Conversazione con un immaginario
Personalizzazioni dell'anima
Il loro pretesto probabilmente mi ha lasciato tra loro
L'esistenza non è un ornamento del vuoto
Io lancio prima il sasso perché loro vogliono dare risposte
Sono solo un bardo dipendente dalla stevia
Se ti dico la verità, sarà a spese delle élite
Ho verificato ogni frase di questi figli di puttana